Zbójnickie bezdroża
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak wyglądał zbójnicki rapier, zbójnicka rusznica, gajdy, kłobuk, zbójecki pistolec, trombita doboszowa czy fłojera cisowa. Jeśli chcesz przejść się wraz z doświadczonym przewodnikiem po prastarym zbójnickim płaju i zobaczyć Dmytrową Jaskinię. Jeśli chcecie posłuchać cygańskiej muzyki w towarzystwie Dmytrowej watahy, jeśli chcecie zobaczyć błysk ciupagi w zachodzącym słońcu i poczuć w nozdrzach zapach piekącej się nad watrą dziczyzny i jagnięciny - zapraszamy na ZBÓJNICKI SZLAK!
Wraz z naszymi instruktorami będziemy podążać szlakiem zbójnickiej przygody w poszukiwaniu mieszka zbójeckich dukatów, wspólnie będziemy odkrywać skarby gór, górskie granie, sekretne zbójeckie przesmyki i krynickie siklawy. Pokażemy Ci legendarne harnasiowe miejsca, otępne lasy, w których kryły się starościńskie zbiry w zbitej świerczynie, w młodnikach, a także wysmukłych wapiennych iglicach. Zdradzimy Ci gdzie zbójnicy w wapiennych turniczkach porośniętych krzakami i mchem ukryli swoje zbójeckie skarby.
Nasza zbójnicka poniewierka karpackimi cestami przeniesie Cię w inny – zbójnicki wymiar. Dzięki naszym przewodnikom odkryjesz zbójnickie miejsca schowane w kniejach i leśnych duktach, pasterskie koliby i bacówki. Specjalnie dla Ciebie w ramach niekomercyjnych zbójnickich akcji, zorganizujemy zbójecki kulig z z fakłami (pochodniami). Wyzwolimy w Tobie chęć do prawdziwego życia, do zbójnickiej ślebody. Z nami poznasz co to pasterskie życie, czy taniec w buczynach przy akompaniamencie zbójnickich gęśli lub kobzy. Nauczymy Cię zbójnickiego hajduka – tańca wołosko – siedmiogrodzkiego. Na naszych biesiadach zbójnickich będziemy serwować zbójnickie przysmaki z górskiej półki. Razem zjemy zbójnicki chleb prosto z pieca podany z garncem swojskiego smalcu z pieprzem tłuczonym w moździerzu. Będziemy degustować zbójnickie mięsiwo w glinianych misach i popijać to wszystko zbójnicką herbatą z Zielin. Na naszych zbójnickich biesiadach będziecie mogli najeść się do syta przy migotliwym blasku zbójnickiej watry, siedząc na baranich skórach na ławach zbitych z grubych tarcic, zjeść pyszną zbójnicką warzonkę, czy zbójnicką parzybrodę. Stoły pełne będą rubzaków mięcha wszelakiego. Nasze góralskie biesiady odkryją na nowo zapomniane karpackie smaki. Na biesiadach zbójnickich serwować będziemy zbójnickie poleśniki, zbójnickie kołacze z roztopionym, ciepłym masłem, słodką buchtę. Dzięki nam dowiesz się jak smakuje domowa kapusta z dębowej beczki z kminem, ze solą, z młodymi kwackami, pokrojonemi we skibki. Do picia zaserwujemy kompot ze suszonych śliwek i karpacką krynicę z samego serca gór! Wszystko to odbędzie się podczas niekomercyjnych zbój wycieczek, które mają przybliżyć wielu ludziom region karpacki.
Dla odmiany niektóre z naszych zbójeckich biesiad będziemy organizować w formie zbójnickich pikników na śródleśnych górskich polanach, wśród snopów siana.
Nauczymy Państwa wasylowej hukowej pieśni, pokażemy opryszkowski i zbójnicki świat, huculskie wiosenne igrania i hulania junackie. Z nami poczujesz w swoich nozdrzach połoniński wiatr! Razem z Nami pobawisz się przy bukowej watrze, przejdziesz z nami najdziksze zbójnickie jary. Nasi przewodnicy pokażą ci zapomniany karpacki świat, miejsca związane z huculską mitologią – takie jak Gutyn Tomnatyk, Hołowaczowe Skały i Głazy.
Góry Pokuckie przecinające w wiekach od XVI – XVIII potrójną granicę państwową, były przystanią i doskonałym schronieniem dla opryszków. Te tereny obfitują w zapomniane miejsca związane z opryszkami, z ich legendarnymi skarbami, które do dzisiejszych czasów zakopane są pod skalnymi kurhanami.
Nasze zbójnickie i opryszkowskie imprezy i wycieczki zaczniemy organizować od wiosny 2012 roku, kiedy to jasnozielone sztandary opryszka Hołowacza – czyli buki zaczną się rozwijać. Hołowacz był mitycznym wojewodą górskim, biesobójcą, prawnym potomkiem Rodu Wielitów. Razem z naszą Fundacją "ZBÓJNICKI SZLAK" odkryjesz gniazdo zapomnianych górskich szeptów, odkryjesz zapomniane miejsca związane z opryszkami, hajdamakami, hajdukami i lasowymi junakami. Wciągniemy cię w mistyczny świat halnych hetmanów, z nami zawędrujesz w najdziksze zbójeckie jary, bory nieschodzone.
ZBÓJNICKI SZLAK powstał m.in. dlatego, ponieważ chcieliśmy zakorzenić w ludziach zbójnicki witalizm, zapoznać ludzi z pierwotnością instynktów i zachowań zbójników! Tworząc Zbójnicki Szlak chcieliśmy odkurzyć wiedzę na temat podtatrzańskich donżuanów czy wschodniokarpackich opryszków. Chcieliśmy pokazać wielobarwność kulturową mitycznego łuku Karpat. Naszym celem jest wzbudzenie w ludziach zachwytu nad pięknem krajobrazów górskich i stworzenie mody na góralszczyznę.
W trakcie wytyczania zbójnickiego szlaku zauważono, że ludzie uwielbiają identyfikować się, np. podczas lektury książki, czy oglądając film - z tym bohaterem, który ma odwagę przeciwstawiania się niesprawiedliwemu systemowi, który jest ścigany jak dzika zwierzyna, i który umiejętnie wymyka się obławie. Dlatego temat zbójnictwa jest bardzo medialnym, unikatowym i ciekawym zjawiskiem nad którym Fundacja "Zbójnicki Szlak" będzie prowadzić wnikliwe badania.
Takim pozytywnym bohaterem był m.in. Janosik, który stał się synonimem odwagi, sprytu, swoistej inteligencji. Janosik był buntownikiem przestrzegającym zbójnickich reguł, temperamentnym indywidualistą, łamiącym konwenanse. Janosikiem targały różne namiętności. Nad życiem zbójnika częstokroć unosiła się śmieć. To wzbudza w ludzi dziwną ekscytację i poruszenie.
Te wszystkie cechy zbójnickiego charakteru powodują, że temat zbójnictwa jest bardzo żywym, dynamicznym, intrygującym i nieodgadnionym tematem.
Zbójnik byłby w dzisiejszych czasach doskonałym menagerem lub szefem ze względu na swój charakter, witalizm, dzikość i swoistą chropowatość. To bardzo podoba się ludziom.
Zbójnik w dzisiejszych czasach byłby również doskonałym kochankiem, biorąc pod uwagę dawne zbójnickie podboje miłosne, ilość kochanek, które mieli i ich miłosne uniesienia. Można powiedzieć, że kontrowersyjna postać zbójnika jest produktem dzisiejszej góralomanii.
Czytając zawartość naszych zbójnickich portali można zamyślić się nad tym, czym byłyby Karpaty bez "opryszków", osławionych halnych hetmanów, zbójników?
Szlak Zbójników Karpackich to swoiste miejsce pielgrzymkowe dla ludzi chcących poznać góralską i wołoską kulturę. Ktoś zapyta – dlaczego? Odpowiadamy.
Znamienne jest, że w Karpatach a nawet w Beskidzie Zachodnim, wśród zanotowanych nazwisk zbójników, sporo jest wołoskiego pochodzenia. Mówi o tym chociażby Rejestr Złoczyńców Grodu Sanockiego czy Chronografia Miasta Żywca napisana przez zasłużonego dla Żywiecczyzny wójta Andrzeja Komonieckiego.
Będąc przy temacie ważnych religijnie miejsc. Weźmy chociażby dla przykładu ukraińską Czarnohorę... Każdy Hucuł zna ją choćby z nazwy. Do niej tęskni każde huculskie serce, a pobyt na Czarnohorze dla Hucuła to to samo, co dla prawowiernego w pobyt w Mekce.
Dla Polaków nasze polskie góry to też swoistego rodzaju „Święta Ziemia” po której niegdyś stąpały stopy zbójników karpackich. Projekt Szlak Zbójników Karpackich pomoże Państwu przybliżyć te nieodgadnione mistyczne miejsca, które powinny być ważne dla każdego Polaka, patrioty. Takim wyjątkowym miejscem, który jest na zbójnickim szlaku jest chociażby zabytkowy cmentarz na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem. Dlaczego – tego dowiecie się wgłębiając się w wirtualną wiedzę na naszym zbójnickim portalu.
Tworząc Zbójnicki Szlak niewątpliwie korzystano z ludowości, starano się ją wzbogacić. Udowodniono, że kultywowanie mitu zbójnickiego nie jest tradycją martwą. Świadczą o tym nie tylko teksty wybitnych poetów, ale i jazzowa aranżacja Łukasza i Pawła Golców pt. „Hej, Jonicku, ka ześ jes”.
W pierwszych dziesięcioleciach XX wieku zbójnik stał się znakiem towarowym góralszczyzny. Był ideą, można było obsadzać go w różnych rolach: turystycznej atrakcji zabawiającej przyjezdnych, lokalnego góralskiego bohatera pilnującego, aby nie zaginęła gwara i obyczaj przodków, chłopskiego radykała wałczącego o równość i wolność, wreszcie patrioty łączącego swą góralskość ze świadomie przeżywaną polskością.
Zbójnicki Szlak zachęca do podążania tropem zbójnickiej przygody. Ten sakramencko pikny szlak jest promowany od wiosny 2012 roku przez kilkadziesiąt haseł reklamowych: „Wędruj razem z nami od Beskidu Żywieckiego po Czarnohorę”, „Niemiłosiernie zbójecka poniewierka”, „Zbójecki Szlak dlo syćkich”, „Hyboj na Szlak Zbójnicki jak wanta do źlebu”, „Leć ku zbójnickiemu szlakowi jak wicher z połednia na północ”, „Jak nie wejdzies na Zbójecki Szlak zginies marnie, jak śnieg od słonka”, „Pódź z nami zbijać”, „Śleboda z siekiereckom! Dlo każdego”, „Po przejściu Zbójeckiego Szlaku pocujes sie wolny jak ptosek na dachu”, „Wartko pójdź z nami na zbój”, „Pokozemy ci prowdziwy zbójecki świat”, „Góralski smak, góralska muzyka, góralskie klimaty”, „Z nami bedzies mioł dukatów jak słonka w połednie”, „Przyżywaj, zwiedzaj, wypoczywaj” itp.
W naszym zbójnickim sklepie internetowym możecie Państwo kupić wiele zbójnickich produktów, pamiątek regionalnych, m.in. obuszki zbójnickie, ciupagi, pasy owczarskie, laski pasterskie i zbójeckie zapinki. Pieniądze ze sprzedanych w sklepie produktów mogą trafić na konto Fundacji "Zbójnicki Szlak" i wykorzystane będą na cele statutowe.
Autor ZBÓJNICKEIGO SZLAKU chciałby, aby ten szlak stał się inspiracją dla wszystkich ludzi, którzy ukochali góry.
Tradycje zbójeckie beskidników, zbójników i tołhajów skłoniły autora Zbójnickiego Szlaku do opracowania projektu Festiwalu Sportów Zbójeckich. Ponieważ nikt nie opracował jeszcze zasad i stylu sportów zbójeckich ekipa ZBÓJNICKIEGO SZLAKU ma duże możliwości i pole do improwizacji.
Zapraszamy na Zbójnicki Szlak!